Książka wcale nie gruba. Nie
wywiad. Nie opowieść. Nie smęcenie. Kilka migawek z życia wziętych. Kilka ujęć,
zdjęć i collage. Kilka historii tak tragicznych, że aż pięknych wpisanych w
jedno i kilka innych pięknych żyć. W tym -- w życie kobiety, która poświęciła się dla innych. Kobiety, dla której jedzenie
mięsa w piątek jest właśnie postem (bo mięso jest tańsze od ryby), słuchanie
disco polo w Wielkim Tygodniu nad wyraz dziwną pokutą, lecz zrozumiałą… właśnie
gdy…i to Was pewni zaskoczy (…). Dlaczego Betlehem to Dom Chleba? Bo to po
prostu Dom Chleba. W sumie to te najprostsze odpowiedzi są najwłaściwsze. Sami
zobaczycie.
W końcu ta książka jest o tym,
jak realizować – co najważniejsze: na co dzień --- chrześcijaństwo praktyczne.
POST OPUBLIKOWANY PO RAZ 1 NA:
ŚWIAT WEDŁUG KORNIKA
WSPÓŁTWORZYMY TEN BLOG --- ZOBACZ INNE RECENZJE :)
POST OPUBLIKOWANY PO RAZ 1 NA:
ŚWIAT WEDŁUG KORNIKA
WSPÓŁTWORZYMY TEN BLOG --- ZOBACZ INNE RECENZJE :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz