środa, 10 sierpnia 2011

Souveniry z komóreczki....

***

       Jakiś czas temu robiliśmy porządek w takiej małej komóreczce pod schodami. Ku naszemu ogromnemu zdziwieniu okazało się, że znajduje się tam  cała skarbnica pamiątek....rodzinnych.
      Ostatnio taką torbę widziałem u pewnego starszego Pana w tramwaju. Torba na pewno jest ze skóry! Aktualnie czeka cierpliwie na czyszczenie i konserwację :)

Torba dziadka



       Kiedy zobaczyliśmy te narty, od razu przypomniał nam się spektakl „Narty Ojca Świętego” Jerzego Pilcha w reż. Piotra Cieplaka. Narty mają oryginalne zapięcia i tylko w jednym kijku brakuje kolca. Nie ukrywamy, że to jedno z najciekawszych naszych komóreczkowych znalezisk. Wkrótce napiszemy, gdzie, co i jak z nartami :) ....  zrobiliśmy....

 "Narty papieskie" - z ciosanymi kijkami  


Łyżwy przykręcane do butów

  

O kluczach napiszę ja. Żona długo "chorowała" na klucze.... aż tu nagle takie znalezisko, które rozwiązało całe nasze kluczowe zapotrzebowanie. Kluczy znaleźliśmy co nie miara w różnych kształtach kolorach i wielkościach. Prawie wszystkie upięte na dwóch drutach, co oczywiście ułatwia ich przechowywanie. Nic tylko wziąć i chodzić i dzwonić....można się poczuć jak właściciel potężnego zamku w wieloma komnatami, z których każda zamykana jest na klucz jeden jedyny w swoim rodzaju.

Walizka pełna narzędzi i kluczy




Co do starej lampki: jak na razie mamy problem z znalezieniem odpowiedniego klosza. Być może po prostu  jeszcze nie wpadł nam żaden w oko ;) Lampka jest oczywiście w pełni sprawna. 


Stara lampka na pięknej nóżce 



Parasolka- zwrócicie uwagę na wykonanie rączki 
 



Termosy 



Pamiętacie takie teczki???  



  i tornistry :) ?



Stare guziki z MPK 



Kule jak ze starego przedwojennego filmu...



Wyżymaczka 


 ....i piec - prawdopodobnie pamiętający czasy kiedy właścicielem domu był Niemiec


i ciekawostka - płyn do czyszczenia mebli i podłóg
- niestety nie udało nam się znaleźć ani daty produkcji, ani daty ważności.


6 komentarzy:

  1. Część rzeczy już widziałam:) ale są niesamowite:) a klosz do lampy można zrobić:) nawet należy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ile skarbów! Niektóre całkiem ciekawe :) a taki termos jak ten w kwiatki też był gdzieś u mnie w domu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ale dużo pamiątek... :) takie stare rzeczy są świetne, po prostu skarby;)

    OdpowiedzUsuń
  4. QRCZE!!!!ALE SKARBY!!! ZAZDRASZCZAM..CHOĆ I JA CZASEM COS JESZCZE ZNAJDUJE W PIWNICY....POZDRAWIAM:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow!ale skarby znalazłaś:) niesamowite te torby!
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Niezła komóreczka skarbów :)
    Parasolka cudowna
    ps. tego płynu ( niezależnie od daty produkcji czy ważności chyba lepiej nie używać :P:P
    Pozdrawiam Agata

    OdpowiedzUsuń